Przewaga własnoręcznie stworzonej listy mailingowej nad listą pochodzącą od zewnętrznego dostawcy jest bezsporna. Czasami jednak nie uda nam się zdobyć wystarczającej liczby kontaktów, nie mamy na to odpowiedniego budżetu czy wreszcie brakuje nam czasu. Wówczas trzeba zakupić odpowiednią bazę.
Ocena dotychczasowych klientów pozwoli przewidzieć która baza da lepsze wyniki
Dzięki analizie transakcji z dotychczasowymi klientami można ocenić, jakiego typu klientów powinniśmy szukać, a jakiego unikać. W tym celu należy sporządzić dwie listy. Pierwsza powinna zawierać klientów, którzy przynoszą największe profity, są najłatwiejsi w komunikacji i dokonują największej ilości transakcji. W skład drugiej powinni wchodzić najgorsi, najtrudniejsi w prowadzeniu interesów i najmniej dochodowi klienci. Porównanie powstałych list powinno uwypuklić różnice między nimi. Uzyskane dane takie jak preferowana lokalizacja geograficzna firmy, ilość pracowników, branża, struktura zarządzania i inne cechy mogące wpływać na decyzje zakupowe powinny pozwolić na wybranie odpowiedniej bazy.
Komunikatywny dostawca bazy umożliwi dostosowanie jej do swoich wymagań
Wybierając dostawcę kierujmy się jakością bazy, możliwości indywidualizacji jej kształtu, aktualnością kontaktów, natomiast na ostatnim miejscu postawmy cenę.
Wybór najtańszej bazy daje tylko pozorne oszczędności. Eksperci z b2bleadblog.com przeprowadzili eksperyment dzwoniąc z ofertą do klientów z dwóch baz: najtańszej i najdroższej. W tym pierwszym przypadku na gotowego do zakupu klienta trafiono w 240 połączeniu. W najdroższej bazie udało się to już po 77 telefonie. Jeśli chodzi o opt-out, w najtańszej bazie co 11 kontakt prosił u usunięcie go z bazy telefonicznej, w najdroższej bazie co 90. Co gorsza, w najtańszej z list aż 67% kontaktów, do których udało się dodzwonić nie była już pracownikami zaznaczonej w bazie firmy!
Jak więc widać, droższa baza daje kilkukrotnie większe korzyści.